środa, 16 września 2015

Orkan Śmiłowo - Pogoń Łobżenica

Orkan Śmiłowo - Pogoń Łobżenica
Klasa Okręgowa: Piła (północ)
widzów ok. 180

Obie drużyny w bardzo dobrym stylu rozpoczęły tegoroczny sezon. Orkan wygrał pewnie trzy mecze, a Pogoń Łobżenica rozegrała cztery spotkania i także zdołała wygrać wszystkie. Czyli jak łatwo się domyślić był to mecz na szczycie klasy okręgowej północnej. Czy sam mecz dostarczył tylu emocji dowiecie się czytając tę krótką relację. 

Mecz, który dość nietypowo rozgrywany był w środę o godzinie 17:00 rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem. Po kilku minutach zachowawczej gry z obu stron inicjatywę przejęła drużyna z Łobżenicy i długimi przerzutami starała się przełamać defensywę Orkanu. Zawodnicy gospodarzy raz po raz próbowali odpowiedzieć swoim rywalom, ale wszystkie ich akcje kończyły się dość szybko gdyż brakowało w ich zagraniach dokładności. W końcu po jednej z długich piłek Pogoni lekki błąd popełnili defensorzy Orkanu, a piłka niestety dla nich znalazła się pod nogami Szcześniaka, ten wbiegł w pole karne i silnym strzałem od poprzeczki umieścił piłkę w siatce dającą gościom prowadzenie. 

Od tego momentu gospodarze wyraźnie zmieni plan gry i zaczęli powoli przejmować inicjatywę w meczu, nadal brakowało im jednak ostatniego podania. Ich ataki narastały z minuty na minutę aż w końcu zdołali strzelić wyrównującą bramkę. Akcja z prawej strony boiska w pole karne wpada Dawid Czajka uderza z ostrego kąta po długim słupku i piłka znajduję drogę do bramki gości. Szybkie wyrównanie jest dla gospodarzy bardzo ważne gdyż tak naprawdę od tego momentu mecz zaczyna się na nowo. Pod koniec I połowy szansę mieli jeszcze goście ale dobra interwencja Kałużnego uratowała gospodarzy przed stratą drugiej bramki.

Po przerwie i kilku roszadach w składach obu ekip walka na boisku znacznie się zaostrzyła. Sędzia miał w tej części meczu o wiele więcej pracy niż w pierwszej połowie. Faul za faul, po za tym jedni i drudzy próbowali strzelić bramkę dającą zwycięstwo w tym meczu, jednak tylko na chęciach się skończyło. Przez te 45 minut tak naprawdę żadna drużyna nie stworzyła sobie dogodnej okazji, owszem były jakieś sporadyczne strzały, głównie z dystansu, ale żaden z nich nie mógł zagrozić żadnemu z bramkarzy.

W ostatnich minutach Orkan próbował zepchnąć rywali do defensywy, Ci po przejęciu piłki wyszli z kontrą, którą faulem przerwał Arek Dolny. Sędzia po chwili zastanowienia pokazał obrońcy Orkanu czerwoną kartkę, owszem faul był nie fair z duchem sportu, ale po tym co oglądaliśmy wcześniej i przy fakcie, że za plecami obrońcy było jeszcze jego trzech kolegów można powiedzieć, że wystarczył by kartonik koloru żółtego. Drużyna z Śmiłowa grając kilka minut w osłabieniu zdołała dowieść remis do końca.

Po tym meczu obie ekipy są nadal niepokonane jednak jedni jak i drudzy przerwali swoje passy zwycięskich meczów. W najbliższy weekend drużyna z Łobżenicy podejmie na własnym boisku Unię Ujście, która w ostatnim swoim meczu pokonała drużynę z Kaczor. Orkan Śmiłowo czeka zaś wyjazdowy mecz w Okonku w sobotę o godzinie 16:00.

Orkan Śmiłowo - Pogoń Łobżenica 1:1
Bramki: Czajka - Szcześniak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz