TP Polonia Piła - Unia Swarzęd

TP Polonia Piła - Unia Swarzędz

Liga Wojewódzka Juniorów starszych

widzów ok. 40

W słoneczne sobotnie (26.09.2015) przedpołudnie na stadionie przy ul. Okrzei rozegrane zostało spotkanie Wojewódzkiej Ligi Juniorów, w którym zawodnicy Polonii podejmowali na własnym boisku drużynę Unii Swarzędz. Dla Pilan był to mecz o przełamanie złej passy, która trwa od początku sezonu oraz szansa na zdobycie pierwszych punktów w lidze. Jeżeli chodzi o gości traktowali oni zapewne ten mecz jako szansę na powiększenie swoje dość skromnego dorobku punktowego.

Mecz rozpoczął się o godzinie 11:00, pogoda do gry była wręcz idealna. Początek spotkania jak i sama pierwsza połowa nie należały do najciekawszych widowisk piłkarskich. Pierwsze kilkanaście minut to lekka przewaga drużyny z Piły, którzy stosując wysoki pressing przerywali szybko akcje zawodników Unii. Pilanie raz po raz próbowali także atakować, jednak wszystkie ich akcje były bardzo nieskuteczne, a liczne dośrodkowania bardzo niedokładne. Gospodarzom zabrakło także w kilku momentach pomysłu na rozegranie akcji i to wszystko przyczyniło się do tego, że nie byli oni w stanie pokonać bramkarza z Swarzędza. Co do gości, w końcu poradzili sobie z wysokim pressingiem gospodarzy i stworzyli okazję bramkową, jednak strzał z bliskiej odległości fantastycznie obronił Thiede. Pod koniec I połowy był on jednak już bezradny i goście wyszli na prowadzenie, po fantastycznym uderzeniu z około 16 metrów. Piłka po strzale poleciała idealnie obok lewego słupka bramki i zatrzepotała w siatce. Dzięki temu goście schodzili na przerwę w lepszych nastrojach.

Po regulaminowej przerwie obie ekipy powróciły na boisko. Druga połowa toczyła się głównie w środku pola, jedni i drudzy próbowali stworzyć jakąś akcję, która da im możliwość na strzelenie bramki, jednak nic z tego nie wychodziło. Długo wydawało się, że będzie to bardzo nudne 45 minut meczu, ale końcówka tej połowy uratowała trochę obraz tej części gry. Najpierw w poprzeczkę trafił zawodnik z Swarzędza, który dość nietypowo uderza piłkę zza pola karnego, a ta ląduje na poprzeczce bramki Pilan. W doliczonym czasie gry zawodnicy Polonii rzucili się do ataku, byli blisko wyrównania jednak bramkarz gości paruje strzał zza pola karnego na rożny. Stały fragment gry dla Pilan z którego ponownie nic nie wynika i to goście ruszają z kontrą, po której piękny strzał z 30 metra lewą nogą oddaje zawodnik Unii. Piłka trafia w wewnętrzną część poprzeczki odbija się jeszcze od linii bramkowej i wypada w pole karne gospodarzy. Chwilę po tej sytuacji sędzia kończy mecz i to goście mogą się cieszyć z skromnego zwycięstwa jedną bramką.

Pilanie w następnej rundzie udadzą się na mecz do Pleszewa gdzie zmierzą się z miejscową Stalą i będą szukać swoich pierwszych punktów w tym sezonie. Unia Swarzędz zaś podejmie na własnym boisku drużynę Unii Leszno.

TP Polonia Piła - Unia Swarzędz 0:1