Orkan Śmiłowo - TP Polonia Piła

Orkan Śmiłowo - TP Polonia Piła

Klasa Okręgowa: Piła (północ)

widzów ok. 100

Mecz pomiędzy Orkanem Śmiłowo, a drużyną TP Polonii Piła jest drugim, który udało nam się obejrzeć i zrelacjonować z sobotniego dnia. Pilanie po porażce w I kolejce chcieli zdobyć swoje pierwsze punkty w tym sezonie, zaś ich rywal od II kolejki rozpoczął zmagania w klasie okręgowej, gdyż tydzień temu pauzowali. Drużyna Orkanu przez wielu jest uważana, za jednego z faworytów na tym szczeblu rozgrywek i wielu daje im duże szansę na wywalczenie awansu do IV ligi. Wszystko jednak jak zawsze zostanie zweryfikowane podczas długiego sezonu i na pewno nikt nie odda łatwo punktów drużynie ze Śmiłowa, wręcz przeciwnie drużyny będą się starały za wszelką cenę wyrwać punkty ekipie Orkanu.

Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 16:00, od samego początku do ataku ruszyli gospodarze i już po kilku minutach mieli swoją pierwszą szansę. Strzał z dystansu oddaje Szepielak, piłka po rykoszecie przelatuje minimalnie nad bramką pilan. Po tym groźnym strzale mecz się trochę uspokoił, gra toczyła się teraz głównie w środku pola, a jedni jak i drudzy nie dochodzili do sytuacji bramkowych. Taki stan trwał przez kilka minut. Potem po raz kolejny do głosu doszli zawodnicy Orkanu, najpierw dogodnej sytuacji nie wykorzystał Kosmowski, który nie trafił w piłkę, jednak chwilę później zawodnik ten zrehabilitował się i po asyście Gałeckiego otworzył wynik spotkania strzałem obok bramkarza. Chwilę później na listę strzelców mógł wpisać się zawodnik asystujący przy pierwszej bramce dla Śmiłowa, jednak w sytuacji sam na sam strzelił minimalnie obok bramki.

Jeszcze przed przerwą zawodnicy gospodarzy zdołali podwyższyć wynik spotkania, długie podanie z prawej strony boiska do Szepielaka znajdującego się w polu karnym. Ten bardzo dobrze opanował piłkę i strzelił po długim słupku, bramkarz gości próbował jeszcze obronić ten strzał, jednak piłka po jego ręce wpadła do bramki pilan i gospodarze schodzili na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem.

Po przerwie goście ruszyli do ataków jednak nie wynikało z nich zbyt wiele, a ich najgroźniejszy strzał z rzutu wolnego pewnie wyłapał bramkarz Orkanu. Gospodarze po chwilowym letargu wrócili do gry i rozpoczęli przejmować po raz kolejny inicjatywę w tym spotkaniu. Szepielak oddał groźny strzał z dystansu, który na rzut rożny sparował Kępczyński. Dobrze wykonany rzut rożny, piłka spadła idealnie na głowę jednego z zawodników Śmiłowa jednak ten minimalnie chybił. Nie minęło dużo minut, a kolejny groźny strzał oddali gospodarze, tym razem piłka po strzale Kwiatkowskiego wylądowała na poprzeczce bramki pilan. Sytuacje gospodarzy w końcu zamieniły się po raz trzeci tego dnia na bramkę, podanie po ziemi od Poznańskiego otrzymał Kosmowski i po raz drugi w tym spotkaniu wpisał się na listę strzelców, tym razem oddając mocnym strzał z bliskiej odległości. 

Przy stanie 3:0 w szeregach gospodarzy można było dostrzec rozluźnienie, kilka prostych błędów w środku pola, które nie przyniosły jednak żadnych poważnych konsekwencji. Pod koniec spotkania Kałużny fauluje w polu karnym zawodnika gości i sędzia wskazuje na wapno. Do rzutu karnego podchodzi Antoni Psuty i silnym strzałem w okienko pokonuje bramkarza zdobywając honorową bramkę dla Polonii, a jak się później okazało ostatnią w tym meczu.

Spotkanie ostatecznie zakończyło się pewną wygraną Orkanu 3:1, który wykorzystał stworzone przez siebie sytuacje bramkowe. Pochwalić za ten mecz należy Sebastiana Szepielaka, którego można śmiało nazwać zawodnikiem meczu. Udokumentował to strzelając bramkę na 2:0, po za tym faktem oddał kilka groźnych strzałów z dystansu było widać u niego także dużą ochotę do gry. Już za tydzień Orkan Śmiłowo zmierzy się na wyjeździe z drużyną z Kaczor, z którymi to w zeszłym sezonie przegrali dwukrotnie i zapewne teraz zawodnicy Orkanu będą chcieli w końcu pokonać swoich rywali w gminnych derbach.

Orkan Śmiłowo - TP Polonia Piła: 3:1
Bramki: Kosmowski 24', Szepielak 37', Kosmowski 78' - Psuty 88'
Orkan Śmiłowo: Dawid Kałużny(gk), Dawid Czajka, Arkadiusz Dolny, Bartosz Gałecki (70' Dawid Marciniak), Bartosz Kosmowski, Paweł Kotowicz, Andrzej Król, Artur Kwiatkowski, Jakub Michalak (78' Cezary Pawłowski), Dawid Poznański (85' Dawid Gasztold), Sebastian Szepielak
TP Polonia Piła: Zbigniew Kępczyński, Szymon Kaczmarowski (70' Marek Kulwas), Michał Kotiuszko, Jacek Mazur, Paweł Pańczyszyn (80' Łukasz Kamiński), Antoni Psuty, Michał Talaśka (58' Oskar Markuszewski), Łukasz Walkowiak, Patryk Warykasz, Kacper Wegera, Szymon Wojczyński
składy informacja z: www.laczynaspilka.pl